FIEBIG team

Jesteśmy… zwariowani, odważni, różni, zabawni, wkręceni i gotowi na kolejne przygody. Jesteśmy… FIEBIG team.

FIEBIG team ma swoje początki w roku 2017. Wówczas dwudziestopięcioletnia Natalia zdecydowała, że zacznie biegać. Tak po prostu. OK.. nic nie dzieje się bez przyczyny. Była… zasiedziała, nie chciała dyszeć wchodząc pod górkę i pragnęła już oderwać się od komputera z którym widuje się codziennie w pracy.
Na pierwszych treningach walczyła o życie, po jakimś czasie pojechała na pierwsze zawody. Potem kolejne. Zaczynała jak każdy: zawody na 5 km, potem na 10 km… Dalszy scenariusz jest dość oczywisty. Dziś jest maratonką.
Przywoziła medale. Głaskała je. Pokazywała je swojemu tacie. Niedługo potem i ten zaczął biegać. Dziś Stefan jest już ultramaratończykiem. Ma ponad pięćdziesiątkę na karku, ale na biegowych ścieżkach jest młodym i żwawym dzikiem. Ponoć powstały nawet memy #BądźJakStefan, ale nigdy tego nie sprawdzono.
Dzięki licznym wyjazdom na zawody, odwiedzaniu kolejnych miast… grono biegowe powiększyło się o kolejną zawodniczkę. Zawsze uśmiechnięta, ambitna, delikatna choć silna, zdeterminowana.. Paula! Zaczęła jeździć z Fiebigami na zawody i spędzać czas na wspólnych treningach. Łamała i łamie kolejne bariery, a reszta drużyny robi to razem z nią.
Ale FIEBIG team nie byłby kompletny gdyby nie Mona - siostra Natalii. Świruska do potęgi czterdziestej piątej. Jeszcze nigdy nie powiedziała, że nie chce jej się wyjść na trening. Bardzo szybko pokochała biegi górskie. Góry pokochały również i ją. Zawsze chętna na wszystko. Z rozbrajającym uśmiechem! Obiecała swojej siostrze, że przebiegnie z nią maraton.

Obrazek

NATI

Obrazek

STEFAN

Obrazek

PAULA

Obrazek

MONA

W pasji najbardziej wspierają drużynę ich prywatni i osobiści kibice. Dodają im skrzydeł. Nieustannie wierzą. FIEBIG team to też właśnie oni - Gosia i Dominik, którzy towarzyszą, dbają i zawsze są!

Motywowaliśmy się i motywujemy nadal. To nasza największa supersiła.

Obrazek

GOSIA

Obrazek

DOMINIK